czynnik męski niepłodności, czynniki obniżające płodność, EDCs, hormony płciowe, jakość nasienia, nowości naukowe
Jakość nasienia mężczyzn zamieszkujących kraje wysoko rozwinięte stale się pogarsza. Tendencję tę zauważono już wyraźnie w 1991 roku, kiedy wykazano że liczba plemników w nasieniu przebadanych panów była niemal 50% niższa w porównaniu z wynikami otrzymanymi 50 lat wcześniej.
Istnieje szereg substancji chemicznych, zakłócających funkcjonowanie układu endokrynnego człowieka (EDCs – endocrine-disrupting chemicals). Ich działanie wiąże się między innymi z zaburzeniami płodności u kobiet i mężczyzn, zwiększonym ryzykiem raka piersi, a także nieprawidłowym wzrostem i zaburzeniami neurologicznymi u dzieci. Według WHO (Światowej Organizacji Zdrowia) człowiek jest narażony na ich działanie przyjmując pokarmy i płyny, mając kontakt kurzem, gazami i cząsteczkami znajdującymi się w powietrzu. Związki te znajdują się także w tkaninach, lekach, plastiku, zabawkach i środkach czystości. Obecnie Komisja Europejska wraz z ekspertami z dziedzin endokrynologii i toksykologii pracuje nad regulacjami dotyczącymi EDCs.
Pomimo coraz większej uwagi skierowanej na szkodliwe działanie EDCs i świadomości, że mają one negatywny wpływ na układ hormonalny człowieka, w dalszym ciągu brakuje wiadomości dotyczących konkretnych mechanizmów działania poszczególnych substancji z tej grupy.
Cennych wiadomości na ten temat dostarczyli naukowcy ze Szpitala Uniwersyteckiego w Danii oraz Europejskiego Centrum Badań w Niemczech. Dowiedli, że co trzeci z 96 przebadanych przez nich związków chemicznych należących do EDCs negatywnie oddziałuje na funkcjonowanie męskich komórek rozrodczych.
Okazuje się, że wspomniane wyżej związki chemiczne „udają” hormony płciowe. Takie działanie mają między innymi 4-MBC (metylobenzylideno kamfora), stosowana w niektórych kremach z filtrem oraz triklosan, czyli środek antybakteryjny obecny w pastach do zębów. Wpływają one na ruchliwość plemników poprzez otwieranie kanałów jonów wapniowych w błonie komórkowej. We wnętrzu komórki wzrasta stężenie jonów wapnia, co wpływa na ruch plemnika, a ponadto powoduje uwolnienie enzymów pozwalających na połączenie się plemnika z komórką jajową, zanim plemnik znajdzie się w jej pobliżu. Poza tym EDCs powodują, że plemniki stają się mniej wrażliwe na działanie progesteronu i prostaglandyn, czyli hormonów wydzielanych przez komórki otaczające jajeczko.
Według profesora Niels’a Skakkebaek to odkrycie dowodzi, że EDCs są najprawdopodobniej bardziej niebezpieczne niż dotychczas sądzono. To właśnie one mogą być przyczyną obserwowanej w ostatnich latach stałej tendencji do pogarszania się parametrów męskiego nasienia i coraz powszechniej występującego problemu niepłodności małżeńskiej.
Wyślij e-mail lub zadzwoń
Skontaktuj się z nami
Masz pytania? Zadzwoń
+48 32 202 36 35
Napisz wiadomość
info@ziebaclinic.pl