Ostatnie lata charakteryzują się dużym wzrostem liczby mam rodzących dzieci w wieku 30-44 lat. Za granicą zaczyna stawać się to wręcz normą. Także w Polsce kobiety zachodzą w pierwszą ciążę coraz później. Tendencja ta ma według różnych opinii zarówno plusy jak i minusy. Z jednej strony odwlekanie decyzji o macierzyństwie może utrudniać zajście w ciążę. Z drugiej – starsi rodzice są bardziej dojrzali emocjonalnie i mają stabilniejszą sytuację materialną i zawodową.
Co ciekawe, naukowcy z Uniwersytetu Medycznego w Bostonie donoszą, że kobiety, które naturalnie zachodzą w ciążę w późniejszym wieku, żyją dłużej. Panie, które zostają mamami po 33 roku życia mają większą szansę na dożycie sędziwego wieku niż te, które urodziły ostatnie dziecko przed trzydziestką.
Nie oznacza to oczywiście, że każda kobieta powinna zwlekać z decyzją o powiększeniu rodziny, aby poprawić swoją kondycję. Jak mówi dr Thomas Perls, późniejsze zajście w ciążę jest swego rodzaju wskaźnikiem szybkości starzenia się organizmu. Naturalna zdolność do zajścia w ciążę i jej donoszenia wskazuje na to, że układ rozrodczy kobiety starzeje się w wolniejszym tempie, podobnie jak reszta jej organizmu. Panie te są najprawdopodobniej posiadaczkami genów, pomagających osiągnąć im długowieczność.
Według analizy danych dotyczących około pół tysiąca rodzin, kobieta nie mająca problemów z koncepcją po 33 roku życia ma dwukrotnie większą szansę na dożycie 95 lat. W podobnym eksperymencie inna grupa naukowców udowodniła zresztą, że panie, które bez problemu zostały matkami po czterdziestce, mają czterokrotnie większą szansę na dożycie 100 lat niż młodsze rodzicielki. Dalsze badania dotyczące wpływu czynników genetycznych na kondycję układu rozrodczego mogą dostarczyć wielu cennych informacji, ponieważ jest ona najprawdopodobniej powiązana z osobniczym tempem starzenia się i podatnością na różne schorzenia.
Wyślij e-mail lub zadzwoń
Skontaktuj się z nami
Masz pytania? Zadzwoń
+48 32 202 36 35
Napisz wiadomość
info@ziebaclinic.pl