Nowe szanse na zwiększenie skuteczności zapłodnienia in vitro

Jednym z krytycznych momentów decydujących o zajściu w ciążę jest implantacja zarodka w błonie śluzowej macicy. Początkowo embrion jest zawieszony w jej jamie. W odpowiednim czasie uwalnia specjalne enzymy, które niszczą nabłonek śluzówki jamy macicy, co umożliwia mu wniknięcie w głąb endometrium. Stopień inwazyjności kontrolowany jest przez samą błonę śluzową wydzielającą specjalne substancje.

To, czy dojdzie do implantacji zależy przede wszystkim od dwóch czynników. Po pierwsze jest to jakość zarodka. Wiele embrionów jest nieprawidłowych genetycznie, co najczęściej skutkuje zatrzymaniem ich rozwoju jeszcze przed zagnieżdżeniem. Czasami jednak nawet nieprawidłowy zarodek implantuje się i rozwija dalej. W około 15% przypadków przyczyną poronień są właśnie nieprawidłowości genetyczne zarodków. Z drugiej strony, nawet prawidłowo rozwijający się embrion nie zagnieździ się, jeżeli błona śluzowa macicy nie będzie odpowiednio przygotowana (na przykład na skutek zaburzeń hormonalnych).

Co wynika z najnowszych badań?

Badania naukowe prowadzone w Szkole Medycznej Warwick i szpitalach uniwersyteckich w Coventry i Warwickshire dostarczyły nowych, interesujących informacji na temat mechanizmów sterujących implantacją. Okazuje się, że zarodki wysokiej jakości wydzielają trypsynę, która sprawia, że w prawidłowych warunkach błona śluzowa macicy staje się bardziej podatna na zagnieżdżenie. Ten sygnał chemiczny jest jednak zaburzony w przypadku zarodków nieprawidłowych, co prowadzi do pogorszenia ich interakcji z endometrium i wzbudzenia jego “reakcji alarmowej”. Profesor Jan Brosens tłumaczy, że jest to bardzo istotne, ponieważ jeżeli błona śluzowa macicy nie jest odpowiednio przygotowana do ciąży, nie reaguje na sygnały chemiczne zarodka prawidłowo. W takiej sytuacji wadliwe embriony mogą się zagnieździć, a te o dużym potencjale rozwojowym nie. W obu przypadkach może to prowadzić do utraty ciąży lub nawet późnych komplikacji w jej przebiegu, na przykład przedterminowego porodu lub opóźnienia wzrostu płodu.

Autorzy badania mają nadzieję, że ich odkrycie pozwoli na opracowanie skutecznej metody zapobiegającej nieprawidłowościom związanym z implantacją zarodków. Jest to duża nadzieja dla par walczących z niepłodnością, ponieważ problemy z zagnieżdżeniem się embrionu są dziś główną przyczyną niepowodzeń w leczeniu metodą zapłodnienia in vitro.