Nowa szansa na przedłużenie kobiecej płodności

Problemy z poczęciem dziecka pojawiają się niestety w przypadku coraz większej liczby par, zwłaszcza tych po 35 roku życia. Kobiety rodzą się z ograniczoną liczbą jajeczek oraz z zegarem biologicznym zaprogramowanym tak, aby po mniej więcej 50 latach życia zakończyć możliwości reprodukcyjne organizmu. Tymczasem w ostatnich latach wiele kobiet odkłada zachodzenie w ciążę na coraz później. Poza tym niektóre z nich zmagają się z chorobą polegającą na przedwczesnym wygasaniu czynności jajników.

Wszystko to przyczynia się do zwiększania się liczby par podchodzących do zabiegów zapłodnienia in vitro. Jednak nawet ta metoda nie pomoże pacjentkom, u których zapasy jajeczek zostały już zupełnie wyczerpane. Odkrycie naukowców z Uniwersytetu w Tel Avivie oraz Centrum Medycznego Chaim w Tel Hashomer może jednak w przyszłości poprawić skuteczność terapii także w ich przypadku.

Co odkryli badacze?

Badacze odnaleźli związek pomiędzy genami odpowiedzialnymi za pracę układu odpornościowego z funkcjonowaniem jajników i rezerwą jajnikową. Według eksperymentu przeprowadzonego na myszach, delecja (utrata) genu kodującego interleukinę 1 (IL-1), może poprawić reakcję jajników na stymulację hormonalną i zwiększyć liczbę komórek jajowych, które są później zapładnianie w laboratorium.

Odkrycie to zostało dokonane przypadkowo, podczas badania dotyczącego roli IL-1 w rozwoju miażdżycy. Przy okazji naukowcy zauważyli, że czas płodności myszy pozbawionych IL-1 w ciągu całego ich życia wydłużył się o 20% w porównaniu z grupą kontrolną, u której IL-1 funkcjonowała normalnie. Badacze doszli więc do wniosku, że neutralizacja działania IL-1 spowalnia naturalny proces niszczenia jajeczek.

Czy to realna szansa dla osób leczących się z niepłodności?

Zostało już udowodnione, że rozwój stanu zapalnego wpływa negatywnie zarówno na wyniki leczenia metodą zapłodnienia pozaustrojowego, jak i na samą rezerwę jajnikową. Odkrycie potencjalnego winowajcy, którym być może jest interleukina 1, daje szansę na lepsze zrozumienie mechanizmów wyczerpywania się rezerwy jajnikowej oraz opracowanie nowych sposobów leczenia. Opracowanie terapii terapii blokujących IL-1, może pozwolić nie tylko na zredukowanie dawek leków stosowanych podczas stymulacji hormonalnej, ale również uzyskiwanie większej ilości komórek jajowych. Według naukowców pozytywne efekty byłyby najbardziej widoczne u pacjentek słabo odpowiadających na stymulację hormonalną, w przypadku których leczenie często okazuje się nieskuteczne.