• ziebaclinic
  • 8 lutego 2018

Kiedy mężczyzna nie jest płodny. Sprawdź, co może być przyczyną

badanie nasienia, mężczyzna, przyczyny niepłodności

niepłodność u mężczyzn

Tekst został opracowany przez dr n. med. Małgorzata Zięba.

Dziś zapraszamy do lektury artykułu autorstwa Krzysztofa Jurgi, który jakiś czas temu ukazał się w Gazecie Wyborczej. Dr n. med. Małgorzata Zięba radzi, na co należy zwracać uwagę w przypadku badania nasienia.

Samochodem, zegarkiem, a nawet zarobkami pochwalimy się bez zająknięcia. A kondycją plemników? W życiu! I to nie tylko dlatego, że się wstydzimy. My jej nawet nie znamy!

Kariera zawodowa, aktywne weekendowe wieczory w klubach, kiepskie odżywianie i uwarunkowania genetyczne to tylko nieliczne powody, przez które pary pragnące dziecka coraz częściej maja problem z zajściem w ciążę. Okazuje się, że w tym względzie potrafi zaszkodzić nawet z pozoru zdrowy tryb życia, m.in. częste wizyty w saunie lub jazda na rowerze.

Kobietom jakoś łatwiej przychodzi zmierzyć się z prawdą, gdy przyczyna leży po ich stronie. Z reguły szybciej decydują się na odpowiednie leczenie, aktywnie w nim uczestniczą, a przed wizytą u specjalisty potrafią z innymi pacjentkami dyskutować o ilości pęcherzyków i wymieniać się spostrzeżeniami.

Inaczej jest, jeśli okazuje się, że z kobietą wszystko w porządku, a problem leży po męskiej stronie. My tak chętnie nie badamy nasienia. Przecież nie musimy. A już na pewno nie będziemy o tym z nikim rozmawiać. Jesteśmy pełni wigoru i płodni. Tylko kiedy przychodzi to potwierdzić, nie bardzo wiemy, jak to zrobić.

Z probówką nie trzeba paradować

– Panowie dość intensywnie przeżywają konieczność badania nasienia. Zwłaszcza w wyjątkowo licznej grupie mężczyzn przekonanych o swoim zdrowiu i potencjale rozrodczym. Słyszymy wtedy, że po co mają się badać, skoro ich dziadek i ojciec spłodzili gromadkę dzieci. Tym bardziej że przecież plemników są miliony i na pewno znajdzie się ten jeden – mówi dr Małgorzata Zięba, specjalista ginekolog, endokrynolog i położnik z Zięba Clinic w Katowicach.

Leczenie niepłodności musi być zsynchronizowane. Dlatego zarówno partnera, jak i partnerkę poddaje się badaniu w jednym czasie. Część lekarzy jednak ulega presji ze strony mężczyzny i dopiero, gdy nie stwierdzi przyczyny niepłodności po stronie kobiety, badaniu poddaje mężczyznę.

Wtedy czujemy się dość zagubieni, mimo że to nic strasznego. W większości laboratoriów lub klinik atmosfera wokół tego „wydarzenia” jest absolutnie neutralna. Są tu wyznaczone specjalne zamykane pomieszczenia, do których nie czeka się w kolejce, ale umawia na konkretną godzinę.

Do pomocy w pomieszczeniach do dyspozycji są pornograficzne filmy i gazety. Jeśli porno to żaden bodziec, zawsze może towarzyszyć nam partnerka. Co ważne, po wszystkim z gotową próbką nie trzeba nigdzie paradować. Wystarczy ja zostawić w tym samym pokoju.

Wstrzemięźliwość wymagana

Mała ilość ejakulatu, jaką zdecydowana liczba mężczyzn oddaje do badania, potwierdza, że to dla nich olbrzymi stres. Zdarza się, że oddanie nasienia w obcym miejscu jest dla nich na tyle krępujące, że zupełnie się blokują. Pozwalamy wtedy zebrać próbkę w domu, ale potem bezwzględnie trzeba ją do nas dostarczyć w czasie do 20 minut. No i należy pamiętać, że miarodajny wynik otrzymamy jedynie, jeśli przed badaniem zachowaliśmy co najmniej od dwóch do siedmiu dni absolutnej abstynencji seksualnej, włącznie z masturbacją – mówi dr Zięba.

Badanie nasienia nie jest refundowane, więc musimy za nie zapłacić. Dzięki temu jednak tylko od nas zależy, gdzie i w jakich warunkach zdecydujemy się je przeprowadzić. Różnica w cenie może dotyczyć nie tyle samego zaplecza – komfortu – ale także interpretacji wyniku – w laboratorium np. otrzymamy go bez komentarza, w klinice lekarz zazwyczaj zaprosi nas na konsultację.

– W badaniu nasienia jest kilka istotnych parametrów: objętość ejakulatu, liczebność plemników, ich ruchliwość, żywotność i morfologia, czyli budowa. Każdy z parametrów ocenia się w odniesieniu do odpowiednich norm, osobno ze względu na różne późniejsze sposoby leczenia – wyjaśnia dr Zięba.

Plemnikom szkodzą: alkohol, tytoń, testosteron…

Czynników wpływających na obniżenie płodności jest mnóstwo, a co gorsza – każdy z nas mógł mieć z nimi styczność. Np. na zmniejszoną objętość nasienia istotny wpływ maja nieodpowiednia dieta, papierosy i alkohol. Częsta przyczyną nieprawidłowego wyniku jest też obecność żylaków powrózka nasiennego.

– Żylaki powrózka to poszerzone naczynie żylne, w którym zalega większa ilość krwi, powodując podwyższenie temperatury w okolicy jąder. Dochodzi przez to do zmniejszenia ruchliwości plemników oraz ich żywotności. Mężczyzna do czasu badania najczęściej nawet nie zdaje sobie z tego sprawy – mówi dr Zięba. Testosteron – hormon sterydowy, niestety w nadmiarze upośledza czynność plemników lub całkowicie blokuje ich wytwarzanie. Pamiętać o tym powinni zwłaszcza młodzieńcy pracujący nad zwiększeniem masy mięśniowej, którzy podają sobie ogromne dawki tego hormonu. Uszkodzenia, jakie w ten sposób wywołają, mogą być nieodwracalne.

Na wyniki badania nasienia mogą mieć wpływ przebyte w ostatnich trzech miesiącach choroby lub zażywane leki. Dlatego badanie nasienia należy zawsze powtórzyć po co najmniej trzech tygodniach – mówi dr Zięba.

Ratunek w hormonach albo in vitro.

W zależności od rodzaju zaburzenia leczenie może opierać się na: wprowadzeniu odpowiedniej diety, suplementacji witaminami lub – w szczególnych przypadkach – leczeniu hormonalnym. Pod okiem lekarza przyjmowane są wówczas dwa hormony: testosteron i antyestrogen. Ale terapii nie można prowadzić dłużej niż przez trzy miesiące, żeby nie doprowadzić do zastąpienia w ten sposób funkcji jąder. Najtrudniej leczy się zmiany w budowie plemników, bo bardzo często są one wynikiem uwarunkowań genetycznych.

Zła wiadomość jest taka, że choć przyjmowanie witamin i hormonów nie brzmi skomplikowanie, to leczenie niepłodności mężczyzn jest niezwykle trudne! – Dlatego przyczyna po stronie mężczyzny to bardzo częste wskazanie do zabiegu in vitro. Ale trzeba tez pamiętać, że z grupy par niepłodnych aż połowa to niepłodności idiopatyczne. To znaczy, że zarówno partner, jak i partnerka są zdrowi, a mimo to nie mogą mieć dzieci – zaznacza dr Zięba.

Oceń post

Ostatnie wpisy

Wyślij e-mail lub zadzwoń


Skontaktuj się z nami


Masz pytania? Zadzwoń
+48 32 202 36 35

Napisz wiadomość
info@ziebaclinic.pl